wtorek, 24 maja 2011
o Pannie Gertrudzie nowa pieśń podwórkowa i inne
Dawno nikt mnie tak nie zainspirował, uwaga:
****
Ach Gertruda, ach, Gertrudka
Słodka moja bałamutka
Pięciokrotna cud-rozwódka
dziki ląd
Działa na mnie niczym trutka
jej sukienka ciut przykrótka.
Otumania mnie jak wódka
perfum swąd
Przyprawiła o wzwód Ziutka
Swym zarysem kształtnym sutka,
Ach ta Truda, moja Trudka,
włosy blond
Wystrychnęła mnie na dudka,
stąd mej pieśni rzewna nutka
Tęskni mi się do jej udka,
wiem, to błąd.
refren:
Cóż mam zrobić moja miła
byś po nocach się nie śniła
nie zwodziła
Twe usteczka co jak pąki
zażądały dziś rozłąki
słowem kiła
Łzami swemi dziś się krztuszę
zimnych spojrzeń Twych katiusze
rwą mą duszę
Nie uraczę już Twej łydki
patrzysz na mnie: jestem brzydki
By zapomnieć, na kobitki
pójść dziś muszę.
Wiary odpłynęła łódka
Pękła cierpliwości kłódka
Byłaś dla mnie niemilutka
niczym trąd
Czarny tekst, czarna obwódka
Piłka bowiem była krótka
w gąszczu gnido gnij ogródka
jam James Bond.
Dłuży każda się minutka
i złowieszczo szumi rutka
Zła targnęła mną pobudka...
idę stąd.
Pazur odkrył ją kogutka,
rzekł koroner, że to trutka
zdecydował donos Ziutka.
Krzesło.Prąd.
refren:
Cóż mam zrobić moja miła
życia mego nić zawiła
dziś przecięta
Za bramami dziś hadesu
prezentujesz swoje dessous
bądź przeklęta!
Pójdźże Trudko moja w tany
zamiast mamić te szatany
swemi wdzięki
Tango z ogniem zatańcz miła
jakbyś żywą nadal była
jakbyś nigdy nie skończyła
z mojej ręki.
****
Obfita z Trudzi mej była kicia,
Entuzjazm tyci miała do życia.
Chcąc żywot skończyć, połknęła trutkę.
Kto mi urządzi teraz pobudkę?
****
Poszła w biodra, poszła w udka
Pannie Trudzi szczurza trutka.
Zamiast zwolnić Trudzię z życia,
Sprawczynią jej była przytycia.
****
Gdy cię miły życie znudzi,
Skończ w ramionach panny Trudzi.
Choć na oka rzut malutka,
skuteczniejsza niż ta trutka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Observers
olazbloku on Facebook
hahaha:D niezła inspiracja no i pieśń wyszła Ci genialna!;)
OdpowiedzUsuńuściski!
Justka
hahaha, dzięki ;))
OdpowiedzUsuńDobre, dobre! JB
OdpowiedzUsuńbon bon
OdpowiedzUsuńgenialne :))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPomysłowej Oli z bloku
OdpowiedzUsuńTrudno jest dotrzymać kroku –
Barwy splata, kiedy wokół
Szary spleen!
Gdy się patrzy na nią z boku,
Podejrzewa się błysk w oku
I myśli pełne obłoków –
Wizji młyn! :-)
Czy to styczeń, czy to grudzień,
Zachwycają się nią ludzie,
Bo o smak ich w wielkim trudzie
Ciągle dba.
To w rysunkach (szkicach tudzież),
To w etiudzie o Gertrudzie
Toczy walkę przeciw nudzie –
Chapeau bas! :-)
(Od jakiegoś czasu czytam Twojego bloga zauroczona ilustracjami, a dzisiaj... cóż, łyknęłam inspirację ;-)
hahaha, o Herr Gott! Dzięki za ten pean! Chyba go sobie powinnam umiescić na stronie zamiast cv ;)))
OdpowiedzUsuńalbo nową kategorę stworzyć "rekomendacje" :))